Nauka języka angielskiego przez zabawę jest najbardziej efektywna i jednocześnie stanowi dla dziecka przyjemność. Nie będzie konieczne zmuszanie go do odrabiania lekcji czy przyswajania słówek na pamięć. Podczas zabawy język kształtuje się całkowicie naturalnie, co wpływa na chęć nauki i trwałość rezultatów. Przedstawiamy propozycje zabaw, dzięki którym dziecko będzie uczyć się angielskiego.

Funny shopping

Zabawa, w którą można grać w każdym sklepie (także tym improwizowanym na terenie własnego ogródka). Wystarczy zabrać dziecko do dużego, samoobsługowego sklepu spożywczego i wymieniać kolejno nazwy warzyw, owoców czy innych produktów, które należy włożyć do wózka sklepowego. Nazwy produktów podajemy oczywiście w języku angielskim, a rolą dziecka jest odnalezienie ich na półkach.

Zabawę można później kontynuować w domu, wydając po angielsku polecenia podczas przyrządzania potrawy z zakupionych produktów spożywczych. Funny shopping nie tylko pozwala na przyswojenie podstawowych słówek angielskich, ale i kształtuje samodzielność dziecka.

Mały poszukiwacz

Mając do dyspozycji ogród warto schować w nim kilka ciekawych przedmiotów, np. niewielką zabawkę, słodycz, ulubioną bajeczkę do czytania itd. Następnie przygotowujemy po angielsku listę, na której zapisujemy wszystkie schowane przedmioty oraz kilka innych, które naturalnie możemy znaleźć w ogrodzie (np. liść, kamień, konewka, czerwony kwiat itd.). Zadaniem dziecka będzie znalezienie wszystkich przedmiotów i przyniesienie do rodzica.

Jeśli dziecko będzie miało trudność z odgadnięciem któregoś ze słówek, rodzic może po angielsku i w prosty sposób opisać dany przedmiot lub opisać, gdzie mniej więcej może się on znajdować.

Bańki mydlane

Kolejną ciekawą propozycją jest połączenie puszczania baniek mydlanych z nauką słówek po angielsku. Dziecko wypuszcza bańki mydlane, natomiast w tym samym czasie rodzic wskazuje kategorię – np. kolory, zwierzęta, jedzenie itd. Dziecko musi wymienić 5-10 słówek w danej kategorii, ma czas do momentu, aż wszystkie bańki mydlane nie znikną. Są one w pewnym sensie wyznacznikiem czasu. Ilość słówek i kategorie dobieramy do wieku i możliwości swojego dziecka.